Leczenie zębów – metoda borowania

Przez wieki metody leczenia zębów diametralnie się zmieniały. Setki lat temu nie stosowano innych sposobów na leczenie zębów, jak ich wyrywanie. Kiedy bolał ząb, cyrulik lub kowal zajmował się jego ekstrakcją. Choć próchnica nie była takim problemem jak dziś, również powodowała nagminne psucie się zębów, szczególnie wśród zamożnych osób, które mogły sobie pozwolić na zakup cukru.

Z czasem psujące się zęby zmusiły ówczesnych medyków do zajmowania się również tą dziedziną. Nie było co prawda typowych specjalistów stomatologów, a każdy lekarz sam musiał zdobywać niezbędną w tym fachu wiedzę. Już w XVIII wieku nastąpił znaczący przełom. Powstało pierwsze krzesło dentystyczne, a narzędzia powszechnie używane przez cyrulików, zostały gruntownie zmodernizowane przez francuskiego specjalistę, który uważany jest za ojca stomatologii.

Wizyta u stomatologa

To on stworzył pierwsze, prymitywne wiertła, którymi borował zęby, a następnie zakładał prowizoryczne jak na nasze czasy plomby. Podejmował także próby instalowania protez zębowych, które wykonywane były z kości słoniowej, a mocowane do korzeni za pomocą metalowych sprężyn. Mimo, że jego działania były bardzo prymitywne, niemniej dzięki niemu nastąpił znaczący postęp w tej dziedzinie medycyny, który odbił się szerokim echem zarówno na starym kontynencie, jak i w Ameryce Północnej. Leczenie zębów przez dziesiątki lat wiązało się z ogromnym bólem. Popularnie stosowane w tym czasie środki mające za zadanie zwalczyć ból zęba, między innymi opium, mandragora czy zioła, nie przynosiły oczekiwanych efektów. Co prawda nieco otępiały i zmniejszały wrażliwość na ból, lecz podczas wyrywania zęba nie spełniały oczekiwań. Zmieniło się to dopiero pod koniec XVIII wieku, kiedy to znaleziono zastosowanie dla podtlenku azotu, czyli popularnego gazu rozweselającego. Okazało się, że osoby znieczulane tym specyfikiem znacznie lepiej znosiły ból, więc zaczęto go stosować podczas wyrywania zębów i ich leczenia. Był to przełomowy moment w historii stomatologii.

Borowanie zębów w dużym komforcie

Wkrótce potem powstały pierwsze wiertarki dentystyczne, które umożliwiły borowanie zębów, a leczenie dentystyczne stało się bardziej dostępne dla potrzebujących pomocy. Kolejnym osiągnięciem było udoskonalenie maszyny do borowania. To bardzo prymitywne urządzenie, które osiągało jedynie prędkość 15 obrotów na minutę, wpierw nabrało mocy do 2000 obrotów, aby ostatecznie osiągnąć moc 400 000 obrotów w ciągu jednej, krótkiej minuty. Dzięki tak znacznemu postępowi technicznemu, udało się osiągnąć cel, który od wieków przyświecał stomatologii, zmniejszyć poziom bólu, towarzyszący borowaniu zębów. Dzisiaj wizyta w gabinecie stomatologicznym nie jest już swoistym horrorem. Co prawda w dalszym ciągu nie należy do największych przyjemności, ale znacznie łatwiej znieść dolegliwości bólowe towarzyszące leczeniu zębów. Wpłynęło to znacząco na wzrost popularności zabiegów stomatologicznych. Coraz więcej osób przestaje bać się wizyty u dentysty, przekładając zdrowe uzębienie, nad strach przed podjęciem leczenia.